Areszt za kondomy pełne mąki

Studentka college'u na trzy tygodnie trafiła do aresztu, bo chciała przewieźć samolotem prezerwatywy wypełnione mąką. Pomyłkę policji wyceniono na 180 tys. dolarów odszkodowania.

Janet Lee w 2003 r. została aresztowana na lotnisku w Philadelphii. Policjanci i celnicy nie zorientowali się, że w kondomach jest niewinna mąka i zatrzymali dziewczynę pod zarzutem rozprowadzania narkotyków. Lee spędziła w areszcie trzy tygodnie - tyle zajęło funkcjonariuszom zrobienie odpowiednich testów.

Janet wyjaśniała, że prezerwatywy były żartobliwym prezentem od kolegów z uczelni. Dziewczyna chciała zabrać je do domu w Los Angeles. Sprawa sądowa, jaką studentka wytoczyła miastu Philadelphia, niedawno zakończyła się ugodą. Lee otrzymała 180 tys. dolarów odszkodowania.