W środę Teheran przyznał, że musiał wstrzymać eksport gazu do Turcji. Dziennie z Iranu do Turcji płynęło 27 mln m sześc. surowca. Wstrzymanie dostaw władze Iranu tłumaczyły to spadkiem ciśnienia z powodu zimna w swoich rurach w Kurdystanie i Zachodnim Azerbejdżanie. Turcja zaczęła więc sprowadzać więcej surowca z Rosji. Dostawy gazociągiem Błękitny Potok przez Morze Czarne zwiększono z 29 do 37 mln m sześc. na dobę, a gazociągiem przez Bałkany - z 42 do 47 mln m sześc. na dobę. Już w czwartek Iran planował jednak wznowić dostawy rurą do Ankary. W zeszłym roku Turcja zużyła 30,1 mld m sześc. gazu, prawie 5 mld m sześc. więcej niż w 2005 r. W tym roku konsumpcja gazu w Turcji może wzrosnąć do 34 mld m sześc. Najwięcej surowca Turcja kupuje w Rosji. Iran jest drugim dostawcą. Ankara sprowadza też skroplony gaz z Algierii i Nigerii.