Rozporządzenie to zostało wprowadzone aby ustrzec Amerykanów przed spożywaniem zbyt kalorycznych potraw. Amerykańskie społeczeństwo od dawna cierpi na nadwagę, co związane jest m.in. z tym, że coraz częściej spożywa posiłki w fastfoodach.
Nowy przepis obejmie ok. 10 proc. restauracji, w tym takie znane sieci, jak McDonald's czy Starbucks. Uwzględnienie kalorii w menu nie będzie wcale prostym zadaniem. Sam Starbucks ma w swojej ofercie ponad 87 tys. napojów.
Dzięki przepisowi Amerykanie dowiedzą się jednak, że BigMac z dużą porcją frytek i dietetyczną coca-colą ma aż 1130 kalorii, a mocca z bitą śmietaną - 420 kalorii.