Nagrody "Zeszytów Literackich"

Tomasz Różycki, Maryna Ochab, Teresa Worowska, Tomasz Cyz i Zofia Król odebrali wczoraj nagrody "Zeszytów Literackich"

W warszawskim Klubie Księgarza było świątecznie i optymistycznie. "Zeszyty" wigilijnym spotkaniem zaczęły bowiem świętowanie jubileuszu 25-lecia istnienia. Dotąd "Zeszyty" rozdawały swe wyróżnienia, dwukrotnie doceniając debiutantów. W tym roku formuła nagród rozszerzyła się - oprócz uhonorowania debiutanta rozdano nagrody w dziedzinie poezji, przekładu i eseju. Wyróżnienia otrzymały też swoich patronów.

Nagrodę im. Josifa Brodskiego w dziedzinie poezji otrzymał mieszkający w Opolu "poeta dramatycznej wyobraźni, ale i poczucia humoru" - Tomasz Różycki. Nagrodą im. Pawła Hertza wyróżniono dwie tłumaczki - Marynę Ochab i Teresę Worowską. Worowska znana jest czytelnikom przede wszystkim z przekładów Sandora Maraiego. - Moja córka zawsze uważa, że to Marai ją wybrał - żartowała, odbierając wyróżnienie dla córki Maria Anonina Worowska. Właśnie temu węgierskiemu pisarzowi jest poświęcony najnowszy 96. numer "Zeszytów", teksty Maraiego w nim wydrukowane i tym razem przełożyła na polski Teresa Worowska.

Nagrodę im. Józefa Czapskiego za esej odebrał Tomasz Cyz, krytyk muzyczny, a piszącą o książkach i znaną z "Zeszytowych" łamów Zofię Król uhonorowano przyznawaną za debiut nagrodą im. Konstantego A. Jeleńskiego. - O utworach laureatów naszych nagród można powiedzieć, że są zapowiedzią zmiany, której nasi mistrzowie - Brodski, Czapski, Herbert, Hertz, Hofmannsthal, Jeleński, Lebenstein, Lutosławski, Miłosz, Stempowski, Wat - przewodzili w literaturze, sztuce, kulturze, a nade wszystko w sposobie myślenia o ich niezbędności dla życia - mówiła Barbara Toruńczyk, redaktor naczelna "Zeszytów".

Kwartalnik "Zeszyty Literackie" powstał w Paryżu w roku 1982, numer 1. ukazał się w styczniu 1983, w Polsce ukazuje się od 1990 r., siedziba redakcji mieści się w Warszawie od roku 1992.