Polisy OC podrożeją?

PRZEGLĄD PRASY: "Dziennik" dowiedział się, że los polskich kierowców już jest przesądzony i od 1 kwietnia będą musieli płacić za polisy OC więcej aż o 20 procent. Według gazety, projekt ustawy w tej sprawie rząd przesłał już do Kancelarii Sejmu.

"Dziennik" podaje, powołując się na Ministerstwo Zdrowia, które opracowało nowe prawo, że pierwsze czytanie projektu w parlamencie odbędzie się prawdopodobnie jeszcze w styczniu. Zgodnie z projektem, 12 procent przychodów ubezpieczycieli ze składek OC ma trafiać do kasy resortu zdrowia z przeznaczeniem na leczenie poszkodowanych w wypadkach. Gazeta przytacza opinię dyrektora Polskiej Izby Ubezpieczeń Andrzeja Maciążka, że nowy podatek oznacza także wzrost innych opłat, w związku z czym ubezpieczenia mogą podrożeć nawet o 20 procent.

"Dziennik" zauważa jednak, że publicznie ubezpieczyciele piętnują zmiany, ale tak naprawdę są im one na rękę i wszystko wskazuje na to, iż doszło wręcz do porozumienia pomiędzy urzędnikami i wystawcami polis, którym nowe przepisy zapalą zielone światło do podwyżek. Według dziennika, ubezpieczyciele nieoficjalnie przychylają się do rządowej propozycji z jeszcze innego powodu. Teoretycznie powinni bowiem już dziś płacić za leczenie ofiar wypadków, ponieważ każda polisa OC zgodnie z unijnymi regulacjami zawiera punkt gwarantujący takie leczenie i to do kwoty 350 tysięcy euro. Tak działa to w większości krajów zachodnich - ranny trafia do szpitala, zostaje wyleczony, a następnie placówka medyczna wystawia rachunek ubezpieczycielowi, który pokrywa koszty leczenia z polisy. Czemu w Polsce tak nie jest? Bo brakuje przejrzystych uregulowań i rząd poszedł na skróty - pisze "Dziennik".