Mózg alkoholika może się regenerować

Uszkodzone mózgi alkoholików mogą się regenerować - dowodzą niemieccy lekarze. Warunkiem jest jednak natychmiastowa i bezwzględna abstynencja.

Zaburzenia wzroku, mowy i poruszania się to tradycyjne objawy spożycia kilku drinków. Długoterminowe nadużywanie alkoholu może jednak prowadzić do poważnych zmian w mózgu. Etanol hamuje bowiem rozwój nowych komórek nerwowych.

Eksperymenty z udziałem 15 osób nadużywających alkoholu dowiodły, że wstrzemięźliwość przynosi korzyści. Po 38 dniach abstynencji objętość mózgów pacjentów wzrosła średnio o dwa procent. Zdaniem naukowców z uniwersytetu w Wuerzburgu, największe szanse na regenerację mózgu mają ci, którzy na abstynencję decydują się jak najwcześniej i nigdy nie wracają do alkoholu.

W Polsce uzależnionych od alkoholu jest około ośmiuset tysięcy ludzi. Liczba tak zwanych osób pijących szkodliwie przekracza dwa miliony. Statystyczny Polak spożywa ponad osiem litrów czystego alkoholu rocznie. To mniej niż wynosi średnia Unii Europejskiej. W Europie najwięcej piją mieszkańcy Luksemburga, Czech, Węgier i Niemiec, najmniej zaś obywatele Malty, Szwecji i Rumunii.

Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia, w skali globalnej spożycie alkoholu jest największe w rejonie europejskim i amerykańskim, a najmniejsze w południowo-wschodniej Azji i w krajach muzułmańskich.