Formalnym powodem wprowadzenia sankcji będzie łamanie międzynarodowych norm związkowych. UE wycofa Bia³oru¶ z listy państw objętych generalnymi preferencjami celnymi, co oznacza wzrost ceł m.in. na drewno i tekstylia należące do głównych białoruskich towarów eksportowych.
Białoruskie straty mogą sięgnąć, jak informuje unijny portal EUobserver, nawet 400 mln euro. Polska, Litwa i Łotwa sprzeciwiają się sankcjom handlowym z powodów ideologicznych. Obawiają się bowiem, że takie uderzą głównie w zwykłych Białorusinów.
Decyzję o wprowadzeniu nowych sankcji ma podjąć 20 grudnia Rada UE. Sankcje wejdą w życie w połowie 2007 r. Chyba że Białoruś zdecyduje się na reformę prawa związkowego, na co się jednak nie zanosi.