Jazzowa Jesień w Bielsku-Białej

W czwartek rusza czwarta edycja imprezy, która pod okiem artystycznego szefa Tomasza Stańki urosła do rangi jednej z najciekawszych w kraju

W programie i tym razem znajdują się koncerty gwiazd ze słynnej monachijskiej wytwórni płytowej ECM uznawanej obecnie za sztandar jazzu Starego Kontynentu. Już dzisiaj zagra Enrico Rava, włoski mistrz trąbki, którego muzyka swobodnie balansuje między nowoczesnym jazzem a muzyką klasyczną, wpisując się idealnie w główny nurt akustycznej formuły festiwalu. Tym razem posłuchamy go w bardzo kameralnym składzie z towarzyszeniem pianisty Stefano Bollaniego. Również dzisiaj zagra Szwajcar Nik Bärtsch i jego formacja Ronin, której nazwa oddaje fascynację lidera kulturą Japonii, zaś krytycy żartobliwie określają tę muzykę mieszaniną filozofii Wschodu z klimatami Jamesa Browna. Sam Bärtsch mówi, że to zen-funk.

Piątek należeć będzie do artystów na co dzień tworzących sekcję rytmiczną Keitha Jarretta, jednak posłuchamy ich w osobnych projektach. Kontrabasista Gary Peacock przedstawi program przygotowany specjalnie na tę okazję, a u boku słynnego Amerykanina pojawią się Tomasz Stańko i pianista Marcin Wasilewski. Warto przypomnieć, że Stańko w 1981 roku nagrał wspólnie z Peacockiem znakomity album "Voice From The Past - Paradigm", zagrali na nim również Jan Garbarek i Jack DeJohnette. Ten ostatni, wieloletni perkusista Milesa Davisa i Johna Coltrane'a, również w piątek przedstawi swój niesztampowy projekt "From The Hearts Of The Masters" z Jerome Harrisem na gitarze basowej. Na afrykańskiej harfie o nazwie kora wtórować im będzie mistrz z ludu Mandingo Foday Musa Suso. Ta etnojazzowa muzyka zachwyci miłośników zarówno swobodnego jazzu, jak i konwencji chill-out i muzyki współczesnej. Recital tego trio to perełka festiwalu.

Ostatni dzień, sobotę, wypełni koncert mało znanej u nas wokalistki i kompozytorki Saviny Yannatou, łączącej w jedność jazz i muzykę tradycyjną rejonu Morza Śródziemnego silnie podszytą sefardyjskimi klimatami. Na finał wystąpi szef festiwalu, który wraz z kwartetem wykona muzykę zawartą na ostatnim, znakomitym albumie "Lontano". Z tym samym programem Stańko niedawno koncertował w Stanach Zjednoczonych, a jego tournée (m.in. występ w legendarnym nowojorskim klubie Birdland) zachwyciły krytyków. Obok koncertów głównych odbędą się też imprezy towarzyszące: koncerty Agi Zaryan i tria Oleś/Jörgensmann/Oleś, wystawa grafiki Piotra Młodożeńca i projekcja filmu "Play Your Own Thing" Juliana Benedikta.

Jazzowa Jesień w Bielsku-Białej swoim programem i doborem artystów wyraża filozofię ECM, która zawiera się w dewizie: "Najpiękniejsze dźwięki zaraz po ciszy". Jak widać, elektrycznego jazzgotu tu nie uświadczymy.