Guru rzucania palenia zmarł na raka płuc

Allen Carr, znany na całym świecie ekspert w dziedzinie rzucania palenia, zmarł dzisiaj w swoim domu w Hiszpanii. Od kilku miesięcy cierpiał na złośliwego raka płuc. Miał 72 lata. Pozostawił żonę Joyce, osierocił czworo własnych dzieci i dwoje pasierbów.

Allen Carr, zanim zasłynął jako światowy lider w dziedzinie rzucania palenia, przez 30 lat nie rozstawał się z papierosem (potrafił wypalić 100 papierosów dziennie!). 23 lata temu rzucił palenie a następnie zbił fortunę, dzieląc się z innymi swoją metodą.

Jego książka "Easy Way To Stop Smoking" ("Łatwy sposób na rzucenie palenia") opisująca sposób na pozbycie się nałogu zwana metodą Easyway stała się światowym bestsellerem. Od 1985 roku przetłumaczono ją na 20 języków i sprzedano ponad 7 milionów egzemplarzy.

Carr: Niech moja choroba będzie przestrogą dla palaczy

Kiedy lekarze zdiagnozowali u Carra chorobę, powiedział, że być może będzie ona przestrogą dla ludzi i jeszcze większa liczba zdecyduje się na rzucenie nałogu. Dodał wtedy, że kiedy 23 lata temu udało mu się przestać palić, poczuł się najszczęśliwszym człowiekiem na świecie, i że ciągle tak właśnie się czuje.

Allan Carr, który zmarł w swoim domu niedaleko Malagi w Hiszpanii, latem 2006 roku usłyszał wyrok: "Rak płuc niekwalifikujący się do leczenia operacyjnego".

Jego przyjaciele twierdzą, że lata spędzone na pracy z palaczami, na sesjach, w czasie których bywało gęsto od dymu tytoniowego, mogły się przyczynić do rozwoju choroby Carra, aczkolwiek musiała się ona wiązać również z faktem, że przez wiele lat nie rozstawał się z papierosem. Lekarze mówią, że dokładne określenie przyczyn powstania komórek nowotworowych u Carra jest niemożliwe.

Cena warta zapłacenia

Sam Allen Carr uważał, że gdyby nie rzucił palenia wiele lat temu, na pewno umarłby dużo wcześniej. Twierdził, że nawet jeżeli przebywanie z palaczami przyczyniło się do jego choroby, to była to cena, warta zapłacenia.

Od 1983 roku powstało 70 klinik w 30 krajach leczących 45 tysięcy osób rocznie. Jego pierwsza książka "Easy Way To Stop Smoking" sprzedała się w ponad 7 milionach egzemplarzy na całym świecie.

Wśród osób wdzięcznych za udane wyjście z nałogu dzięki metodzie Allena Carra są takie gwiazdy jak Anthony Hopkins i Richard Branson.

Metoda Allena Carra - sposób na wyjście z nikotynowej pułapki?

Na polskiej stronie poświęconej metodzie Easyway czytamy, że jest ona całkowitym przeciwieństwem innych sposobów, które polegają na mówieniu palaczom, dlaczego nie powinni palić. Według zwolenników metody Carra "palacze palą nie z powodów, dla których nie powinni palić, ale z powodów, dla których palą". W momencie, kiedy palacz zrozumie działanie pułapki i postępuje zgodnie z kilkoma precyzyjnymi instrukcjami - jak czytamy na stronie www.allen-carr.pl - problemem przestają być fizyczne objawy odstawienia nikotyny. Według Carra koszmar palacza próbującego rzucić palenie polega na przygnębieniu wynikającym z przekonania, że pozbawia się on przyjemności i wsparcia. Boi się, że bez papierosów nie będzie potrafił radzić sobie ze stresem, cieszyć się życiem, relaksować się, i zawsze będzie tęsknił za paleniem. Metoda Easyway polega m.in. na logicznym obaleniu tych obaw, uświadamiając pacjentom, że gdyby to wszystko była prawda, to palacze byliby mniej zestresowani i najbardziej zrelaksowani.

Metoda zyskała ogromne powodzenie na świecie, a jej autor został uznany za największego eksperta w zakresie pozbywania się nałogu tytoniowego.

Inspiracja dla rzucających palenie

John Dicey, światowy przywódca grup stosujących metodę Easyway, powiedział, że rzucenie palenia przez człowieka w średnim wieku, który wypalał do 100 papierosów dziennie, jest ważnym przesłaniem dla wszystkich palaczy.

- On pozostanie ikoną i prawdziwą inspiracją - powiedział Dicey na wieść o jego śmierci.

Czy masz problem z paleniem papierosów?