Niestety, nie. Wybory to święto dla mediów, okazja, by pokazać, co się potrafi. TVP była stronnicza. Nadreprezentacja materiałów o PiS była widoczna. Telewizyjne debaty z kandydatami były nijakie, a wieczór wyborczy nieudany. Jak zauważyła Fundacja Batorego, język opisu kandydatów PiS i opozycji był znacząco odmienny: o obietnicach wyborczych tych pierwszych mówiono, że tak się stanie, o tych drugich - że to się dopiero okaże, czy tak się stanie. Decyzja premiera Jarosława Kaczyńskiego o wstrzymaniu produkcji w Jelfie została przedstawiona widzom jako ruch premiera, który dba o zdrowie i życie obywateli, a właściwie wyborców. Zabrakło głosu ekspertów, czy to była decyzja prawnie uzasadniona, jakie będą jej konsekwencje i co sądzą pracownicy Jelfy. Program informacyjny telewizji publicznej powinien przedstawiać różne punkty widzenia. Tym samym "Wiadomości" wpisywały się w kampanię wyborczą PiS sposobem informowania.
- Tak, bo tam, gdzie chodzi o rzeczy błahe, "Wiadomości" są niezwykle krytyczne. Np. materiał o nowym przystanku PKP we Włoszczowej wybudowanym dzięki przedwyborczym staraniom Przemysława Gosiewskiego był szyderczy i pełen uszczypliwości wobec władzy. Dziennikarze chcieli w ten sposób pokazać, że są odporni na propagandowe akcje rządu.
- To obowiązek Krajowej Rady. Jej milczenie jest zatrważające, świadczy o jej stronniczości. Powinna wystosować w ostrym tonie pisma do zarządu TVP, by telewizja przestała być stronnicza. A brak reakcji zarządu powinien oznaczać apel do rady nadzorczej TVP o odwołanie zarządu.
Mogę to skomentować tylko tak: A można udawać ciążę?
- Hm...
- "Wiadomości" rzetelnie i obiektywnie relacjonują rzeczywistość polityczną.
- Nie znam tych statystyk.
- Nie wiem, musiałbym to sprawdzić.
- Nie wiem, nie mam tak doskonałej pamięci.
- To nie jest odpowiedź wymijająca, ale znowu muszę powiedzieć: nie pamiętam. I działa to na moją korzyść. Bo gdyby obowiązywała zasada, że jakieś fakty świadomie pomijamy, to bym o tym pamiętał i pani powiedział. Mogę tylko się usprawiedliwiać, że nasz program ma tylko 25 minut i nie wszystko się mieści. Sprawdzę, dlaczego tych informacji nie było i odpowiem na pani pytania.
Niestety, szef "Wiadomości" już się nie odezwał, nie odpowiadał na telefony i SMS-y.