"Agora"Abakanowicz odsłonięta w Chicago

Dziś w centrum Chicago zostanie odsłonięta grupa 106 żeliwnych, bezgłowych figur Magdaleny Abakanowicz zatytułowana "Agora".

Rzeźby mają po 285 cm wysokości, każda z nich waży ok. 600 kg. Do USA przypłynęły statkiem. Kompozycja stanęła na 3 tys. m kw. w parku Granta, niedaleko jeziora Michigan. Tworzy ona rodzaj bramy wejściowej w jego północno-wschodniej części, przy skrzyżowaniu Roosevelt Road i Michigan Avenue - po drugiej stronie taką bramę budują rzeźby Anisha Kapoora i Jaume Plensy. Niedaleko kompozycji Abakanowicz stoją rzeźby Pabla Picassa, Alexandra Caldera i Henry'ego Moore'a, w sąsiedztwie powstała sala koncertowa zaprojektowana przez wybitnego amerykańskiego architekta Franka Gehry'ego.

Projekt "Agora" wart około 3,5 mln dol. finansowany był przez Ministerstwo Kultury RP oraz burmistrza Chicago i Polonię amerykańską. Strona polska płaciła za odlewy, a miasto Chicago i Polonia - za transport i montaż. Teren w najbardziej prestiżowej części miasta przekazał burmistrz Chicago Richard M. Daley.

Abakanowicz, która przez dwa tygodnie nadzorowała montaż rzeźb, w wywiadzie dla polonijnego serwisu Expatpol.pl, powiedziała o swoim projekcie: "Myślę o czasach, w których żyję. Myślę o doświadczeniu tłumów jako odmózgowionych organizmów, działających na rozkaz, modlących się na rozkaz i nienawidzących na rozkaz. Mówię o czasach Hitlera, w których przeżywałam swe dzieciństwo i o czasach Stalina, a także o wpływach innych przywódców".

Amerykański internetowy portal "TimeOut Chicago" napisał, że dar Polski wydaje się być "gigantycznym podziękowaniem dla miasta, które stało się domem dla największej liczby Polaków poza granicami Polski".