Dziś liderami rynku są Cartoon Network (własność koncernu Time Warner) oraz Jetix (jedna z marek Walt Disney Co.). Choć oba czerpią prawie wyłącznie z rozrywki amerykańskiej, to ich stylistyka różni się istotnie.
Cartoon Network emituje filmy iseriale animowane, w których pokazuje głównie radość z robienia szalonych rzeczy, co dobrze widać w takich produkcjach jak "Laboratorium Dextera" czy "Klan na drzewie". Jetix wychodzi z założenia, że dzieci lubią nie tylko kreskówki, i serwuje także specjalne seriale fabularne, np. "Dziwne przypadki w Blake Holsey".
Na antenie Jetix sporo jest historii związanych znadprzyrodzonymi siłami iduchami. Postacie z anteny tego kanału to często wojownicy iwszechmocni superbohaterowie, jak np. "NT Warrior" czy "Power Rangers Dino Thunder".
Trzecim i coraz bardziej liczącym się graczem jest produkowany przez Cyfrę+ kanał Mini Mini. Paradoksalnie, podczas gdy TVP puszcza na dobranocki produkcje Walta Disneya, Mini Mini oferuje widzom "Pszczółkę Maję", "Misia Uszatka" oraz "Kota Filemona". Poza tym można tam zobaczyć takie klasyki brytyjskiej animacji, jak "Bob Budowniczy", "Noddy" czy "Listonosz Pat". Dzieci nierzadko reagują na nie ziewaniem, ale zdarza się, że przed ekranami zastępują ich rozczuleni rodzice.
Do drugiej ligi można zaliczyć Zig- Zap adresowany do nastolatków oraz Jetix Play kierowany do przedszkolaków. Nowym, ale na razie raczej nieznanym polskim widzom kanałem jest Baby.tv obecny na platformie cyfrowej N.