-To fantastyczne- mówił agencji AP Jim Laughlin, rzecznik prasowy firmy Life is Good, która sponsorowała wydarzenie.- Bardzo chcieliśmy pobić ten rekord.
Mieszkańcy Keene nie zamierzali poddać się bez walki, udało im się jednak zgromadzić "zaledwie" 24 682 dynie - o cztery tysiące mniej niż trzy lata temu. Sobotnią rywalizację wygrał Boston. W biciu rekordu uczestniczyło 100 000 osób, które cięły, drążyły i przygotowywały dynie. Na zmęczonych czekała dyniowa zupa i ciasto z dyni.
Podczas imprezy zbierano pieniądze na cele dobroczynne.