Co to jest rodzina podatkowa

Sejmowej komisji finansów publicznych nie podoba się rozszerzenie zwolnienia od podatku od spadków i darowizn na całą najbliższą rodzinę.

Sejmowej komisji finansów publicznych nie podoba się rozszerzenie zwolnienia od podatku od spadków i darowizn na całą najbliższą rodzinę

Poprawkę w tej sprawie do rządowego projektu nowelizacji ustawy o podatkach od spadków i darowizn zgłosili w zeszłym tygodniu posłowie PO. Rząd proponował w swoim projekcie zwolnienie od podatku spadków, darowizn i pożyczek przekazywanych w ramach najbliższej rodziny. Najbliższą rodzinę miała przy tym stanowić tylko część tzw. pierwszej grupy podatkowej, czyli małżonek, rodzice, dziadkowie, dzieci, wnuki, pasierbowie, ojczym i macocha. Komisja finansów dopisała do tej grupy także rodzeństwo.

- Najbliższa rodzina to także synowa, zięć i teściowie - przekonywała we wtorek komisję Krystyna Skowrońska z PO. Nie przekonała.

- Gdzieś trzeba postawić granicę zwolnienia. Rząd i tak chciał, by było węższe - tłumaczył wiceminister finansów Jarosław Neneman.

Komisja negatywnie oceniła też inne poprawki opozycji do rządowego projektu nowelizacji ustawy o podatku od spadków i darowizn, m.in. podnoszącą kwoty wolne od podatku dla tych darczyńców i spadkodawców, którzy nie będą objęci zwolnieniem od podatku, a także podwyższającą progi podatkowe, czyli kwoty po przekroczeniu których spadek czy darowizna wpadają pod wyższą stawkę podatku.

O losie zmian w ustawie spadkowej zdecyduje Sejm, prawdopodobnie w przyszłym tygodniu.