W przemówieniu poprzedzającym tradycyjną modlitwę "Anioł Pański" papież pozdrowił uczestników uroczystości, wśród których byli także Polacy. Nie nawiązał jednak do przypadającej jutro rocznicy wyboru Karola Wojtyły na papieża. Papież w homilii powiedział, nawiązując do dzisiejszych czytań mszalnych, że mądrość jest cenniejsza od srebra i złota, piękna, zdrowia i światła. Mówiąc o świętych podkreślił, że to "przyjaciele Boga", którzy porzucili wszystko, aby iść za Jezusem. Papież dodał, że dobra ziemskie nie są złe, ale oddalają od Boga, jeśli nie służą pomocy ubogim. Na koniec mszy papież modlił się o to, by coraz więcej było mężczyzn i kobiet, gotowych przyjąć za swoją logikę daru i służby, "jedyną, która zbawia świat". Była to druga kanonizacja w Watykanie od początku pontyfikatu Benedykta XVI. Zwracając się do Polaków, Benedykt XVI nie wspomniał o przypadającej jutro 28 rocznicy wyboru kardynała Wojtyły na papieża. Życzył tylko pielgrzymom, aby przykład nowych świętych pomagał im naśladować Chrystusa i świadczyć o jego Ewangelii miłości i pokoju. Jutro Benedykt XVI ma wygłosić specjalne przesłanie do Polaków. Czworo nowych świętych, to biskup Raphael Guizar Valencia z Meksyku, włoski ksiądz Filippo Smaldone, zwany apostołem głuchoniemych, włoska zakonnica Rosa Venerini oraz francuska siostra Anne-Therese Guerin, która działała w 19 wieku w Stanach Zjednoczonych.