Urlopy adopcyjne coraz bliżej

Rodzicom adoptującym dziecko do siódmego roku życia będzie przysługiwał płatny 18-tygodniowy urlop macierzyński.

- Budżet państwa zapłaci za niego zaledwie ok. 1,5 mln zł rocznie - twierdzi Joanna Kluzik-Rostkowska, wiceminister pracy i polityki socjalnej. Jeśli posłowie przyjmą tę poprawkę, będzie to przełom dla rodzicielstwa adopcyjnego.

W środę sejmowa komisja nadzwyczajna ds. zmian w kodyfikacjach przyjęła większością głosów sprawozdanie z podkomisji, która pracowała nad ustawą o wydłużeniu urlopów macierzyńskich z 16 do 18 tygodni. Wszystko wskazuje na to, że w czasie głosowania w Sejmie będzie podobnie. Z naszych informacji wynika, że projekt ustawy zamierzają poprzeć posłowie PiS, LPR i PO.

W nowym projekcie ustawy o wydłużeniu urlopów macierzyńskich znalazł się zapis przyznający po raz pierwszy prawo do urlopów dla osób adoptujących starsze dzieci (do siódmego roku życia).

Poprawkę wprowadziła Joanna Skrzydlewska, posłanka PO. - Brak prawa do płatnego urlopu to dyskryminacja matek adopcyjnych. To przecież nie ich wina, że "urodziło im się" dziecko trzy- czy pięcioletnie. Takie dzieci nie mogą być na starcie pozbawione możliwości spędzenia czasu z nową mamą. To milowy krok, żeby rodziny adopcyjne nie czuły się gorzej niż biologiczne - uzasadnia posłanka.

Teraz matkom adopcyjnym przysługuje urlop macierzyński, pod warunkiem że dziecko nie skończyło roku.

W Polsce rocznie do rodzin adopcyjnych trafia 2,5 tys. dzieci. Ponad połowa z nich ma więcej niż rok, czyli to właśnie te dzieci objąłby nowy przepis. Joanna Kluzik-Rostkowska, wiceminister pracy i polityki socjalnej, szacuje, że jeśli wszystkie matki adopcyjne chciałyby skorzystać z urlopów, kosztowałoby to państwo 3 mln zł rocznie. - Ale realnie kwota nie przekroczy 1,5 mln zł rocznie - mówi Kluzik-Rostkowska. To dla budżetu kwota symboliczna: dla porównania becikowe rocznie kosztuje budżet państwa 660 mln zł.

Na zmianę w przepisach już cieszą się pracownicy ośrodków adopcyjnych. - Jeśli posłowie zaakceptują tę zmianę w kodeksie pracy, będzie ona służyć dobru dziecka i oznaczać przełom w budowaniu rodzinnej opieki zastępczej - mówi Anna Szolc-Kowalska z Archidiecezjalnego Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego w Łodzi. - Rodzice i dzieci muszą mieć czas, żeby zaaklimatyzować się w nowej rodzinie, wyrównać opóźnienia emocjonalne i psychoruchowe. Placówka, w której dotychczas przebywało dziecko, nie jest naturalnym miejscem. Dzieci przyjęte do rodziny są bezpieczne, rozkwitają jak kwiaty, pięknieją, a nawet zmienia im się jakość skóry. Nie wyobrażam sobie, żeby matka w piątek adoptowała dziecko, a w poniedziałek szła do pracy.

Urlopy dla rodziców adopcyjnych w Europie?

Cypr - 14-tygodniowy płatny urlop przysługuje na dziecko adoptowane do 12 roku życia

Dania - 46 tygodni płatnego urlopu na dziecko do 9 roku życia

Hiszpania - 16-tygodniowy urlop płatny na dziecko do 6 roku życia

Estonia - 70-dniowy urlop płatny na dziecko do 4 roku życia

Portugalia - 100-dniowy urlop płatny na dziecko do 15 roku życia

Słowenia - 150 dni urlopu płatnego na dzieci do 4 roku życia, a 120 dni na dziecko między 4 a 10 rokiem życia

Finlandia - urlop dla rodziców adopcyjnych (dziecko do 7 lat) jest dłuższy niż urlop macierzyński dla rodziców biologicznych i wynosi 180 dni (dla rodziców biologicznych tylko 105 dni)