Marsjańska sonda wyhamowała

Wystrzelona rok temu sonda Mars Reconnaisance Orbiter weszła na właściwą orbitę wokół Czerwonej Planety

Specjaliści z NASA umieścili ją na miejscu, używając techniki zwanej hamowaniem aerodynamicznym. Przez pół roku sonda wielokrotnie zahaczała o górne warstwy marsjańskiej atmosfery, powoli zwalniając i obniżając swój lot. Początkowo okrążała Marsa w 35 godzin. Teraz robi to w dwie.

Manewr hamowania aerodynamicznego mroził krew w żyłach kontrolerów lotu. Każda pomyłka mogła bowiem skończyć się katastrofą sondy.

W listopadzie po koniecznych testach Reconnaisance Orbiter rozpocznie pracę. Poszuka miejsc lądowania dla kolejnych marsjańskich misji, a potem przekaże na Ziemię zebrane przez nie informacje.