Pedagodzy ulicy w autobusach objeżdżają Radom

Kawiarenka internetowa i świetlica przyjeżdżają wprost do dzieciaków z biedniejszych dzielnic Radomia. W specjalnie przygotowanych autobusach pracują pedagodzy ulicy. To pierwszy taki program w Polsce

Przygotowania do realizacji programu zaczęły się rok temu spotkaniami i zabawami z dziećmi z Miasta Kazimierzowskiego, jednej z najbardziej zaniedbanych dzielnic Radomia. Potem Grupa Pedagogiki i Animacji Społecznej z Warszawy przeszkoliła kandydatów na pedagogów ulicy, czyli osoby, które pracują w określonych dzielnicach i starają się poznać mieszkańców, ich problemy oraz pomóc w ich rozwiązaniu. - Koncentrujemy się na dzieciach, ale możliwa jest pomoc także dla dorosłych - tłumaczy Beata Domaszewicz, szefowa grupy radomskich pedagogów ulicy i inicjator programu w Radomiu.

W Niemczech pedagodzy mają do dyspozycji specjalne autobusy, którymi objeżdżają dzielnice. Samochody są ruchomymi świetlicami i punktami konsultacyjnymi. Tak też jest w Radomiu. Zaadaptowano dwa autobusy, które w określone dni tygodnia będą gościć w różnych dzielnicach Radomia. 13 przeszkolonych pedagogów ulicy zostało zatrudnionych na pół roku jako stażyści absolwenci przez urząd pracy. Potem, jeśli nie uda się uzyskać dofinansowania z zewnątrz, będzie im płacić urząd miasta. Autobusy były już m.in. na peryferyjnym Potkanowie, w pobliżu tamtejszych domów socjalnych. Od razu pojawiło się przy nich około 70 dzieci, niektóre przyjechały specjalnie z innych dzielnic.

Jeśli zabawobusy się sprawdzą, możliwe, że powstaną kolejne. - Marzy mi się taki do zabaw teatralnych i zajęć plastycznych. Może się uda. Rok temu nie wierzyłam, że nawet tyle uda się zrobić - mówi Domaszewicz.