Jacek, młody marketingowiec z spod Krakowa, jechał podmiejską koleją na ekspres do Warszawy. Pociąg się spóźnił, więc ekspres uciekł Jackowi sprzed nosa. Gdy poprosił kolejarza o zapisek na bilecie, usłyszał: "Chyba pan oszalał, nic panu nie napiszę". Ewelina, anglistka z Wrocławia, zapytała konduktorkę, czy można zmniejszyć ogrzewanie w przedziale. "Jak ja nie lubię takich pasażerek jak pani" - padło w odpowiedzi.
PKP chce, by takie sytuacje już się nie zdarzały i za 2 mln zł organizuje szkolenie z profesjonalnej obsługi klientów. - Będzie to największe w historii polskiej kolei szkolenie tego typu. Dofinansowuje je UE. Kasjerki i konduktorzy przejdą m.in. zajęcia z psychologiem, wykłady i szkolenia z pierwszej pomocy. Będą też ćwiczenia - kolejarze będą odgrywać różne scenki związane z obsługą pasażerów i trenować odpowiednie zachowania, np. jak spokojnie rozmawiać z pasażerem mimo zmęczenia - mówi Michał Wrzosek, rzecznik PKP SA.
Kursy już się rozpoczęły. Przejdzie je ponad 1,6 tys. pracowników z PKP Przewozy Regionalne, PKP Intercity i Szybkiej Kolei Miejskiej w Trójmieście. - Każdy uczestnik będzie oceniony. Chcemy, żeby pasażerowie szybko odczuli efekty - zapowiada Wrzosek.
Jeśli chcesz się poskarżyć na pracownika kolei, wyślij maila pod adres: rzecznik@pkp.pl. W udowodnionych przypadkach kolejarz dostanie naganę, a przełożeni zabiorą mu premię.