Zmiany w prawie tak, populizm nie

Prawnicy są zaniepokojeni brakiem ?konstruktywnych działań władzy w celu naprawy państwa?

Tak napisali w apelu do "władz" uczestnicy zakończonych w niedzielę XIII Ogólnopolskich Dni Prawniczych w Poznaniu pod auspicjami Zrzeszenia Prawników Polskich. - Zmiany w prawie tak, ale kiedy są konieczne, a nie kiedy służą doraźnym celom. Samo zaostrzanie kar nie spowoduje zmniejszenia przestępczości - mówi mec. Wojciech Wiza, współorganizator Dni. Prawnicy i naukowcy zaapelowali o poprawę jakości prawa; zaniechanie populizmu przy zmianach prawa; podjęcie rzeczywistej reformy sadownictwa; przestrzeganie konstytucyjnych zasad w zakresie korporacji prawniczych; niepodważanie uznanych autorytetów prawniczych; konsultacje planowanych rozwiązań prawnych ze wszystkimi środowiskami prawniczymi. Adresatem jest "władza". - Nie jesteśmy przeciw reformom, chcemy dać swój głos i mieć wpływ na zmiany - tłumaczy mec. Wiza. W Poznaniu nie pojawił się minister sprawiedliwości, żaden z jego zastępców czy doradców z gabinetu politycznego. Był prokurator krajowy Janusz Kaczmarek.