Szczecinianka Renata Szybisty po wyjściu za mąż dopilnowała, by o zmianie nazwiska dowiedzieli się pracodawca, ZUS i jej otwarty fundusz emerytalny (OFE). Fundusz przysłał pismo - odnotował zmianę. Była więc spokojna do czasu, gdy z przesłanego jej rozliczenia dowiedziała się, że mimo iż pracodawca płaci regularnie, ZUS nie przekazuje jej składek do funduszu. Wyjaśnienie sprawy wziął na siebie jej mąż.
- W ZUS usłyszałem, że nie da się nic zrobić, bo żona przedobrzyła - opowiada Wojciech Szybisty. - Pracodawca, zakładając jej konto jako panny, podał jej PESEL i NIP. Gdy żona poszła do ZUS poinformować o zmianie nazwiska, na druku wpisała też numer dowodu. To, zdaje się, dla ZUS za dużo danych. Stworzył drugie konto, a teraz ma problem z tym, by z nich zrobić jedno.
Od urzędniczki Wojciech Szybisty dowiedział się, że w Szczecinie nic się nie da zrobić. Musi to wyjaśnić centrala. Kiedy? Nie wiedziała.
W całym kraju ZUS musi uporządkować blisko 200 tys. kont. Sporo z nich wymaga właśnie scalenia - z kilku kont tej samej osoby zrobienia jednego.
- Oddziały wskazują pary kont, a samo porządkowanie danych odbywa się w centralnym systemie komputerowym - tłumaczy Przemysław Przybylski, rzecznik ZUS. Wyjaśnia, że przyczyną podwójnych kont jest często złożenie nieodpowiedniego dokumentu i w efekcie zamiast zmiany danych nowe zgłoszenie tej samej osoby.
Jednak Renata Szybisty upewniła się, że wypisała dobry formularz. - Co będzie z moimi składkami? Czy stracę przez tę sytuację? - pyta.
Przybylski wyjaśnia, że istnienie dwóch kont ubezpieczonego tylko w części przypadków utrudnia przekazywanie w terminie składek do OFE. - Jeżeli dzieje się tak z przyczyn leżących po stronie ZUS, należne są od ZUS odsetki. Przekazujemy je do otwartego funduszu emerytalnego podczas rozliczania kolejnych okresów - twierdzi.
Joanna Owczarek, ekspert z Biura Rzecznika Ubezpieczonych, uważa, że to marne pocieszenie. - Odsetki są niższe niż zysk wypracowany przez fundusz - twierdzi. - Im szybciej więc wpłyną składki, tym lepiej dla uczestnika funduszu. Dlatego w naszym interesie jest pilnowanie, co dzieje się z naszymi składkami.