Rimantas Pleikys, szef litewskiego Radia Bałtycka Fala, jest zaskoczony tym, że ma tworzyć niezależne europejskie radio dla Białorusi. Jego stacja znalazła się w zwycięskim konsorcjum, które dostało od Unii Europejskiej 2 mln euro na budowę tego programu.
- Byłem święcie przekonany, że zwycięży Polskie Radio i Radio Racja - mówi Pleikys. - Polacy mają doświadczenie, odpowiedni sprzęt, dziennikarzy i dobrze rozumieją potrzeby Białorusinów.
W międzynarodowym konsorcjum, które wygrało unijny przetarg, są firmy z Niemiec, Rosji, Polski i Litwy. Decyzja Komisji Europejskiej od razu wzbudziła kontrowersje w Polsce. Struktura konsorcjum jest zagmatwana. Główną rolę odgrywa w nim niemiecka spółka medialna Media Consulta. W konsorcjum jest też Bałtycka Fala, które ma techniczne możliwości nadawania audycji na falach średnich z sąsiadującej z Białorusią Wileńszczyzny, rosyjska telewizja RTVi oraz polska spółka Europejskie Radio dla Białorusi.
Ten ostatni podmiot jest wyjątkowo tajemniczy. To kolejne konsorcjum, w którego skład wchodzą prywatni przedsiębiorcy z Polski i Białorusi, a także m.in. Fundacja Wzajemnej Pomocy Chrześcijańskiej z Ostródy.
Rimantas Pleikys podkreśla, że sam nie zgłaszał się do konkursu i nie ma żadnych kontaktów z pozostałymi członkami konsorcjum. Nikt też z nim nie omawiał zasad uczestniczenia w konkursie. Po prostu wszystkie konsorcja, które uczestniczyły w konkursie, same wpisywały jego radio na listę podwykonawców projektu. - Wszyscy dzwonili do mnie i pytali o nasze możliwości techniczne. I wszyscy wpisali Falę na listę podwykonawców - mówi Pleikys.
Bałtycka Fala powstała w 1998 r. Początkowo produkowała własne audycje w języku białoruskim. Od 2001 r. Fala ogranicza się tylko do retransmisji audycji dla Białorusi wyprodukowanych w innych stacjach.
Szef litewskiego radia twierdzi, że ma dostać ok. 50 tys. euro za retransmisję audycji europejskiego radia dla Białorusi: - Jak zostaną podzielone pozostałe pieniądze, po prostu nie wiem. Pleikys podkreśla, że chciałby współpracować z Radiem Racja. Przyznaje, że pozostał mu niesmak po unijnym konkursie i nie chciałby, aby w Polsce kojarzono z nim jego radio.
Polskie Radio Racja zaczęło swoje audycje nadawać na Białoruś ponad dwa tygodnie temu. Radio jest finansowane z budżetu państwa. Europejskie konsorcjum zaczęło nadawać w ostatnią niedzielę. Jego program to półgodzinna audycja telewizyjna nadawana przez kanał RTVi i powtarzana cztery razy w tygodniu oraz godzinna audycja radiowa powtarzana siedem razy w tygodniu.