George Bush i pierwszy F-16 jesienią w Polsce?

Pierwszego F-16 w polskich barwach zobaczymy we wrześniu. Obejrzy go w Teksasie szef MON Radosław Sikorski

Według informacji "Gazety" za pół roku w bazie lotniczej w Teksasie Amerykanie pokażą pierwszego w pełni gotowego do lotu myśliwca F-16, już pomalowanego w biało-czerwoną szachownicę. W oficjalnej ceremonii pokazu maszyny weźmie udział minister obrony Radosław Sikorski.

Pierwsze F-16 przylecą do Polski - a dokładniej do podpoznańskiej bazy Krzesiny - na początku listopada. Będzie to duża uroczystość i polscy wojskowi chcieliby, aby udział w niej wziął sam prezydent George Bush.

Według naszych informatorów zabiegi o to czyni nie tylko strona polska, ale także przedstawiciele amerykańskiego biznesu, dla którego byłby to doskonały sposób na promowanie inwestycji w Polsce.

Jak się dowiedzieliśmy, nasi dyplomaci wolą z kolei, by prezydent Bush przyleciał nie do Krzesin, lecz do Warszawy. I nie na początku listopada, lecz 27 lub 28 listopada w drodze na szczyt NATO w Rydze.

Wojskowi już się jednak szykują na przylot do Krzesin bardzo ważnych gości. Nasz informator z bazy potwierdza, że początkowo mówiło się tam o szefowej amerykańskiej dyplomacji Condie Rice, teraz jednak "szef sił lotniczych gen. Stanisław Targosz dał nam do zrozumienia, żeby przygotowywać się na Busha". Rzecznik sił lotniczych mjr Maciej Woźniak przyznał w rozmowie z "Gazetą", że "czynione są starania, żeby do takiej wizyty doszło".