Urodzeni trzynastego

- Trzynastka to szczęśliwa liczba - mówi Agnieszka Włodarczyk, której data urodzenia zaczyna się od... trzynastki. I razem z innymi, urodzonymi trzynastego artystami apeluje do czytelników ?Nowego Dnia? o uśmiechnięcie się do dzisiejszej kartki w kalendarzu.

Agnieszka Włodarczyk - 13 grudnia 1980 r.

Aktorka nie dość, że urodziła trzynastego, to jeszcze dorastała w mieszkaniu, na którego drzwiach wisiała ignorowana w wielu hotelach tabliczka z liczbą 13. - Mieszkałam pod takim numerem od dziecka - wspomina Włodarczyk, którą widzowie znają z serialu "Plebania".

Nie ukrywa, że pechowa dla innych liczba jest dla niej samej najskuteczniejszym talizmanem. Co ważne - takim, którego nie zgubi nawet w trakcie przeprowadzki na drugi koniec świata. Skąd ta pewność? Amulet jest wpisany w datę narodzin aktorki.

Kolejna trzynastka pojawiła się w jej życiu, kiedy skończyła 6 lat i rozpoczęła naukę w 13. szkole podstawowej. Aura tej liczby napełnia ją poczuciem bezpieczeństwa. I jak na amulet z prawdziwego zdarzenia przystało, podobno sprawdza się w każdej sytuacji.

- Pomogła spełnić moje największe marzenie, zostałam aktorką - wyznaje Włodarczyk. Przynosząca szczęście liczba wyczarowała młodziutkiej dziewczynie popularność w serialu... "13. Posterunek". Po udziale w nim propozycje ról posypały się jak z rękawa.

Ale tak naprawdę Agnieszka nie przekłada dzisiejszej daty nad inne. - Szczęście uśmiecha się do nas przez cały rok - uważa. - Odpowiedzmy mu tym samym, a zatrzymamy je na całe życie!

Anita Lipnicka 13 czerwca 1975 r.

- Trzynastka na pewno przynosi szczęście - przekonuje piosenkarka. To jak opiekuńcze skrzydła, które wielokrotnie pomagały jej pokonać zakręty życiowe. Kilka miesięcy dały najpiękniejszy prezent - pozytywny wynik testu ciążowego. Ostatniego z dziesiątek innych, które w ciągu ostatnich lat powoli odbierały jej nadzieję na własne dzieci. Kiedy więc zobaczyła pozytywny wynik testu, pomyślała, że to sen. Powtórzony przekonał, że jeśli tak, to na jawie. W ciągu następnych minut piosenkarka przeistoczyła się w najszczęśliwszą młodą mamę na świecie.

Cezary Pazura 13 czerwca 1962 r.

Aktor uważa swoje życie za wyjątkowo szczęśliwe. Jest laureatem trzech Złotych Kaczek, nagród, które w środowisku filmowym stanowią dowód uznania krytyków. Hojny los podarował mu także role, które miał szczęście zagrać pod okiem mistrzów polskiego kina - Andrzeja Wajdy i Krzysztofa Kieślowskiego. Szczęśliwe gwiazdy obdarzyły go także poczuciem humoru, które, jak twierdzą wielbiciele aktora, jest w stanie rozweselić nawet nieboszczyka. Na sam koniec fortuna obdarzyła go najważniejszym - prawdziwą miłością, która na stałe zagościła w jego życiu, kiedy zakochał się w swojej obecnej żonie Weronice.

Karolina Gruszka 13 lipca 1980 r.

Choć nie należy do przesądnych osób, wierzy, że trzynastka w dacie urodzin przynosi jej szczęście. Dowód? To właśnie tego dnia spełniło się jej największe marzenie - stanęła na deskach teatralnych. W odróżnieniu od wielu swoich koleżanek po fachu nie zależy jej na popularności i tanim poklasku. Jak mówi, nie są one wcale wyznacznikiem sukcesu zawodowego. Ten wynika z satysfakcji z ostatniej roli i świadomości, że na planie dała z siebie wszystko. - Rzadko jestem w pełni zadowolona ze swojej pracy - śmieje się. Jej przepis na szczęśliwe życie? Rozmowy z wartościowymi ludźmi, bo każdy z nich jest jak dobra książka.