Europejczycy chcą żyć wiecznie

Naukowcy z 25 ośrodków naukowych w Europie połączyli siły i chcą odkryć tajemnicę długowieczności. Badają wiekowe rodzeństwa w nadziei, że znajdą gen zapewniający dożywanie sędziwego wieku.

- Chcemy znaleźć to coś, co powoduje, że ludzie mają długie i względnie zdrowe życie - mówi prof. Ewa Sikora z Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN w Warszawie. - Być może uda nam się znaleźć decydujący o tym zestaw genów. Tu nie tylko chodzi o zaspokojenie naukowej ciekawości, ale również stworzenie nadziei na bardziej komfortową starość dla każdego z nas - zaznacza.

Odpowiedź w krwi?

Badacze każdego seniora wypytują o stan zdrowia, tryb życia, nałogi i przebyte choroby. Odnotowują też, w jakim środowisku żyją długowieczne rodzeństwa, bo to aż w jednej trzeciej decyduje o długości życia. Pobierają również krew, z której izolują DNA. Za dwa lata zaczną porównywać geny staruszków z 11 krajów Europy.

Zgodę na udział w eksperymencie wyraziło 150 długowiecznych krewnych z Polski. Dwie siostry z Warszawy - Marianna Nawrot (90 lat) i Stanisława Bilinkiewicz (94 lata) zostały już przebadane. Obie są samodzielne. Mają świetny słuch i pamięć. Podkreślają, że w ich rodzinie wszyscy długo żyli. - Dla mnie ten eksperyment to zabawa. Przychodzą lekarze, krew pobierają, ważą, mierzą i zadają mnóstwo pytań - przyznaje z uśmiechem pani Marianna. - Niech szukają tych supergenów, może je znajdą i wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie.

Trzeba znaleźć sens życia

Obie seniorki zupełnie nie znają się na genetyce, ale mają swój przepis na długowieczność. Choć całe życie ciężko pracowały, przeżyły trzy wojny. Nigdy nie paliły papierosów. Alkoholu też nie piły. - Nie można się obżerać - mówi pani Marianna. - Zawsze żyłyśmy bardzo skromnie. Często nie dojadałyśmy. Rzadko jadłyśmy mięso, bo to był rarytas, i myślę, że między innymi tak długo żyjemy. Trzeba też dużo pracować, najlepiej na świeżym powietrzu.

- Zawsze byłam odporna na stres - dodaje pani Stanisława. - Gdy się żyje 94 lata, doświadcza się wielu nieszczęść i cierpień. Trzeba je przetrwać i na nowo znaleźć sens życia. Nigdy nie można się poddawać.