Premier Michaił Fradkow przychodzi do gabinetu prezydenta Władimira Putina na Kremlu: - Panie prezydencie, mam telefony z Europy. Zakręciliśmy gaz Ukrainie, ale na Zachodzie też zaczynają marznąć. Co mam im mówić?
Putin drapie się w głowę, po czym odpowiada: - Mów, że wyślemy im transport pomarańczowych szalików, to się ogrzeją.