Termin składania oświadczeń przez osoby zwolnione z płacenia abonamentu RTV minął 16 grudnia. Przypomnijmy, że osoby po 75. roku, a także niesłyszący, niewidomi, inwalidzi wojenni musieli oświadczyć, że nie mieszkają pod jednym dachem "z dwiema lub więcej osobami, które ukończyły 26. rok życia i nie mają uprawnień do zwolnienia od tych opłat". Ci, którzy oświadczeń nie złożyli, będą musieli zacząć płacić abonament - wynika z ustawy o opłatach abonamentowych. Jeśli tego nie zrobią, trafią na listę dłużników Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji i mogą zostać ukarani grzywną w wysokości 30-krotności miesięcznego abonamentu. Urzędy skarbowe będą mogły dług ściągnąć np. z emerytury.
Oświadczenia miały być sposobem na uszczelnienie systemu opłat abonamentowych i uaktualnienie danych o abonentach zwolnionych z płacenia. - Z wstępnego wyliczenia wynika, że z osób uprawnionych do ulgi [ponad 2 mln 800 tys. - red.] oświadczenia złożyło 40 proc. - podał Michał Dziewulski z biura prasowego Poczty Polskiej. - Nadal jednak nie wiadomo, czy pozostałe 60 proc. obywateli, którzy oświadczeń nie złożyli, to osoby zmarłe, czy po prostu mieszkają z dwiema osobami po 26. roku życia - dodaje Rafał Rastawicki, rzecznik KRRiT. - Ale to problem poczty, bo to ona odpowiada za ściąganie abonamentu - dodaje.
KRRiT nie widzi możliwości przedłużenia terminu składania oświadczeń. - Wprowadziła go ustawa i tylko Sejm mógłby zdecydować o przesunięciu terminu - odpowiada Rastawicki. Zapewnia jednak, że w wyjątkowych sytuacjach, np. jeśli ktoś był przez ostatnie pół roku obłożnie chory, może zwrócić się z prośbą o umorzenie abonamentu. - Takie przypadki będziemy rozpatrywać indywidualnie - zaznacza Rastawicki.
Opłata za posiadanie telewizora i radia wynosi 15,80 zł miesięcznie (179,50 zł rocznie). Od 1 stycznia 2006 r. miesięczny abonament wyniesie 16,70 zł (roczny 190 zł).
