Chcę żeby puścili to w TV! - pisze Kate-gun na Forum Gazeta.pl. Chodzi o film Jana Batorego z 1962 roku "O dwóch takich, co ukradli księżyc" na podstawie książki Kornela Makuszyńskiego, w którym zagrała para psotliwych bliźniaków. Tymi bliźniakami byli urodzeni w 1949 roku Jarosław i Lech Kaczyńscy.
Bracia zagrali w filmie dwóch leniwych łobuzów - Jacka i Placka- synów ubogiego chłopa, którzy nie chcą pracować, ale za to uwielbiają dużo jeść. Poza tym nieustannie płatają rozmaite figle. Pewnego dnia wpadają na pomysł, jak można by raz na zawsze zapewnić sobie wygodny byt i nie przejmować się już pracą...
- Jako dziecko widziałem ten film. Niewiele pamiętam, ale przypominam sobie, że mi się podobał. Czasami wspominając dzieciństwo myślałem o nim. Była [w telewizji] "Bonanza", "Święty", "Koń, który mówi" "Flip i Flap" i ci dwaj bracia. A było to na długo przed Sierpniem, gdy znów usłyszałem o braciach Kaczyńskich - pisze na Forum Gazeta.pl użytkownik At-work.
Sami Kaczyńscy nie starają się przypomnieć jako Jacek i Placek. W swym oficjalnym życiorysie na stronie PiS Lech Kaczyński nie wspomina w ogóle o filmie.
Tymczasem o dwóch takich, co ukradli księżyc rozpisują się zagraniczne media relacjonujące tegoroczne wybory w Polsce. Opatrują artykuły zestawieniem zdjęć współczesnych Kaczyńskich z tymi filmowymi w rolach Jack i Placka. I nie dotyczy to tylko tabloidów. W końcu dwóch trudnych do rozróżnienia bliźniaków piastujących dwa najważniejsze stanowiska w państwie nie zdarza się często.
Wojciech Moskwa, dziennikarz agencji Reutera, pisze o "Kaczorach" (the ducks), które stały się sławne występując jako dzieci w filmie. Internetowy serwis BBC w artykule zatytułowanym "Bliźniacy, którzy poprowadzą Polskę" (The twins who would lead Poland) mówi o niezwykłej sytuacji, w jakiej może się jesienią znaleźć Polska. Autor artykułu wspominając filmowe role braci pisze o "anielskich twarzach" Jacka i Placka, którzy teraz zamienili się w srogich tropicieli korupcji i zastanawia się, czy Polacy będą potrafili odróżnić prezydenta od premiera.
Brytyjski dziennik Daily Telegraph pisze o dwóch, co ukradli księżyc, a teraz są gotowi uciec z Polską ( "Twins who stole the Moon are poised to run away with Poland" ). Daily Telegraph przedstawiając braci - ze zdjęciem Jacka i Placka - cytuje Lecha Kaczyńskiego, który twierdzi, że fakt, iż są bliźniakami, przysparza Polsce tylko rozgłosu za granicą i jej dobrze służy. Równocześnie przyznaje, że w kraju stara się nie pokazywać publicznie z bratem, gdyż jest to często źle odbierane.
Lech Kaczyński ma rację, że jako bliźniacy walczący o najwyższe stanowiska w Polsce zyskują rozgłos. Nawet niezbyt zainteresowane na co dzień niuansami polskiej sceny politycznej media chińskie wspominają, w anglojęzycznym serwisie China Daily, o jednojajowych bliźniakach, którzy chcą kształtować los Polski ("Identical twins aim to shape future of Poland") . Chiński dziennikarz naturalnie wspomina także o kradzieży księżyca...
Czytaj też: