Borowski chce poparcia lewicy

SdPl nie weszła do Sejmu, ale Marek Borowski nadal walczy o prezydenturę. Zaapelował wczoraj do całej lewicy o poparcie.

- Aby wygrać, potrzebuję wsparcia ludzi lewicy i tych wszystkich, którzy są zaniepokojeni władzą prawicy, oraz tych, którzy w niedzielę nie poszli głosować - mówił Borowski. Lider SdPl złożył hołd tragicznie zmarłemu kandydatowi na prezydenta Danielowi Podrzyckiemu, szefowi Polskiej Partii Pracy. A co z SLD, które nie kwapi się do poparcia byłego kolegi partyjnego? - Zajadłość i zacietrzewienie są nieodłączną cechą niektórych polityków, ale są momenty, gdy urazy trzeba zawiesić - odparł Borowski. Dodał, że poparcie SLD "byłoby mile widziane", ale nie zapowiedział, że zwróci się o to do szefa Sojuszu Wojciecha Olejniczaka. - Jeśli z jego strony będzie gotowość do rozmowy, odpowiem pozytywnie - zapewnił.