Al Kaida planowała zamach na Blaira w 2002-gim roku, podczas uroczystości 50-lecia panowania królowej Elżbiety Drugiej. Blair i jego żona Cherie mieli zginąć od kul strzelca wyborowego podczas wielkiej parady koło Pałacu Buckingham w Londynie w czerwcu 2002-go roku. Według Stevensa, brytyjska policja dowiedziała się o tych planach i zdołała je udaremnić, przeprowadzając specjalną operację. Blair wiedział o zagrożeniu ale, jak pisze Stevens, zachował spokój i nie zgodził się na włożenie kamizelki kuloodpornej.
Informacji tych nie skomentował ani urząd premiera, ani policja.