Głodujący żądają uczciwej rozprawy sądowej, albo zwolnienia do domu. Część z nich jest przetrzymywana od ponad 3 lat bez aktu oskarżenia. Większość została pojmana w Afganistanie.
Amerykańscy obrońcy praw człowieka oskarżyli dowództwo bazy Guantanamo o zatajanie informacji na temat strajku. Sprawa wyszła na jaw dzięki dwóm, niedawno zwolnionym więźniom.
Jest to drugi już strajk w minionych dwóch miesiącach. Poprzedni odbył się w lipcu i trwał 26 dni. Uczestniczyła w nim prawie połowa z ponad 500 więźniów. Wtedy protestujący domagali się rozmów z amerykańskimi władzami. Żądanie to nie zostało spełnione, więc doszło do kolejnego strajku - podają obrońcy praw człowieka.
Obecnie w bazie Guantanamo przebywa ponad 500 więźniów, głównie Afgańczyków i Pakistańczyków.
![Groźny upadek Joe Bidena. Potknął się o torbę na scenie [NAGRANIE]](https://bi.im-g.pl/im/4d/72/1c/z29827405II.jpg)
