Aleksandra Wiktorow, prezes ZUS: Samorządy same ustalają sobie ulgi - jakie chcą i na co chcą. I nie mogą decydować, jakie dokumenty wydaje ZUS. Jeśli NFZ zgodził się honorować przez rok wrześniowe odcinki, to jakim prawem samorządy żądają teraz comiesięcznych odcinków? To one powinny dostosować się do ZUS, a nie ZUS do samorządów.
- Przetarg na legitymacje zostanie rozstrzygnięty za rok-dwa. To lukratywny przetarg, więc zgłosi się pewnie z 30 oferentów, będą pewnie protesty i odwołania, komisje arbitrażowe. ZUS nie ma wielkiego wpływu na długość postępowania przetargowego.
- My nie mamy żadnego ustawowego obowiązku wydawania tych odcinków. To, że one są, to nasza dobra wola. Wydawaliśmy je na prośbę banków, ale nie możemy dalej wydawać kilkudziesięciu milionów złotych rocznie na ten cel. Jest wiele wydatków bardziej potrzebnych. Zresztą emerytury i większość rent przyznawanych jest dożywotnio, a więc wrześniowy odcinek potwierdza fakt otrzymywania świadczenia i we wrześniu, i w kolejnych miesiącach.
- Nic nie stoi na przeszkodzie.