USA: Generał zwolniony za romans

Generał Kevin P. Byrnes, jeden z najwyższych rangą wojskowych USA, został zwolniony za to, że zdradził żonę

Armia ujawniła jedynie, że generał Kevin P. Byrnes został zwolniony z powodu "zachowania w sprawach osobistych". Media doniosły jednak, że przyczyną zwolnienia był romans żonatego generała z kobietą niepracującą w wojsku.

Decyzję ogłoszono w poniedziałek. Przypadkiem, tego samego dnia sąd orzekł o rozwodzie generała z żoną, z którą był w separacji od maja 2004 r.

Byrnes, weteran wojny w Wietnamie, który w latach 90. dowodził też międzynarodowymi siłami w Bośni, stał ostatnio na czele Dowództwa Szkoleń i Doktryny, czyli nadzorował wszystkie szkoły wojskowe w USA. Był generałem czterogwiazdkowym, a takich w armii USA jest w zaledwie jedenastu.

Amerykańskie media zastanawiają się, co sprawiło, że generała spotkała aż tak surowa kara. Romans jest przestępstwem w świetle wojskowego kodeksu karnego USA, lecz tego typu wykroczenia zwykle kończą się najwyżej reprymendą.

Ostatnio amerykańska armia boryka się jednak ze złą opinią przede wszystkim z powodu przypadków maltretowania więźniów w Iraku. Być może to - spekulują media - przyczyniło się do tak surowego ukarania generała. "Zwolnienie Byrnesa ma pokazać opinii publicznej, że wojsko poważnie traktuje kwestię uczciwości" - napisał dziennik "Washington Post".

W listopadzie generał Byrnes miał przejść, po 36 latach służby, na emeryturę.