Klientów szukają przez internet. Tylko na jednym forum internetowym znaleźliśmy kilka ogłoszeń. Na przykład: "Witam! Właśnie zdawałem maturę ustną z polskiego. Mój temat to "Groteska jako sposób opisu świata przedstawionego. Zaprezentuj na wybranych przykładach dzieł literackich". Uzyskałem sto procent, czyli 20 punktów! Jesteś zainteresowany (5 s. A4, bibliografia, cytaty)?". Albo: "Sprzedam pracę maturalną na temat "Przemiana wewnętrzna bohatera jako motyw literacki i element określający osobowość bohatera". Została oceniona na 18 pkt. Cena 100 zł".
Sprzedający oprócz bibliografii proponują też pomoce ilustrujące temat: zdjęcia, plansze, mapy, płyty CD. Najdroższe prezentacje kosztują 270 zł.
Na nowy proceder zareagowały już niektóre komisje egzaminacyjne. - Wiemy już o tym procederze. Jeden z pracowników przegląda te oferty w internecie. Zastanawiamy się, jak temu przeciwdziałać, bo musimy ten proceder ukrócić - ostrzega przewodnicząca łódzkiej komisji Wiesława Zewald.
Z kolei Sylwia Nowińska, polonistka z XXX LO w Łodzi, apeluje do przyszłorocznych maturzystów: - Nie kupujcie prezentacji. Bo przyjdzie w życiu moment, w którym czegoś kupić już nie będziecie mogli. Traficie na wymagającego szefa, zespół ludzi, w którym liczy się wiedza i kompetencje, albo np. na wymagającą, ambitną dziewczynę. I wtedy sobie nie poradzicie.
Gotowe prezentacje na ustny z polskiego można też było kupić w internecie przed maturą - wtedy oferowali je nauczyciele i studenci.