Nowy pomnik Gierka w Piotrkowie?

Koło Weteranów Lewicy z Piotrkowa Tryb. chce postawić pomnik Edwarda Gierka. Rzeźba ma stanąć na rondzie nazwanym imieniem I sekretarza PZPR

Na pomysł zbudowania pomnika wpadli emeryci z piotrkowskiego Koła Weteranów Lewicy. - Edward Gierek to jeden z największych mężów stanu XX wieku - argumentuje Bogusław Jakubowski, jeden z pomysłodawców.

Co łączy Gierka z Piotrkowem? Jakubowski: - Gierek był na przykład na centralnych dożynkach w naszym mieście, za jego czasów rozwijały się huty szkła, rozbudowywały osiedla. Poza tym obok Piotrkowa Tryb. przechodzi popularna "gierkówka", czyli trasa łącząca Warszawa - Katowice.

Nie wiadomo jeszcze, jak będzie wyglądać rzeźba. Nad projektem pracuje inżynier Antoni Sokalski. Weterani lewicy chcą też założyć komitet budowy pomnika. Jego zbudowanie oszacowano na razie na 120-130 tys. zł.

Jakubowski: - Myślę, że zbierzemy te pieniądze. Będziemy zbierać kasę na ulicznych zbiórkach, liczymy na hojnych sponsorów, może wydamy jakieś okazjonalne cegiełki.

Cztery lata temu weterani lewicy zaproponowali radzie miejskiej, by jedno z rond w mieście nazwać imieniem Gierka. Radni prawicy chcieli, by rondo nazwać imieniem Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Przeszedł Gierek. - A kardynał Wyszyński dostał park - przypomina sobie działacz KWL.