Gdańsk. Odnowa poprzez sztukę

Co robić z zaniedbanymi, biednymi dzielnicami, gdzie przysłowiowe siekiery latają? Projekt rewitalizacji jednego z takich obszarów - Dolnego Miasta w Gdańsku - opracowało Centrum Sztuki Współczesnej "Łaźnia"

Pracownicy Łaźni dobrze wiedzą, co robią. Ich siedziba mieści się w centrum Dolnego Miasta, w budynku dawnej łaźni miejskiej. Ze względu na otoczenie (budki z piwem, walące się kamienice, wałęsający się złomiarze) jest to miejsce raczej mało komfortowe jak na galerię nowoczesnej sztuki. Pojawiła się jednak szansa na zmianę wizerunku dzielnicy. A to za sprawą Galerii Zewnętrznej Miasta Gdańska. Plan jest taki - polscy i zagraniczni artyści w ramach corocznego, zamkniętego konkursu przedstawią projekty na dzieło sztuki współczesnej. Najlepszy pomysł zostanie zrealizowany, a dzieło zamiast zalegać w galerii, prezentowane będzie wprost na ulicy. Łaźnia ogłosiła pierwszą, pilotażową edycję konkursu. - Każdy z dziewięciu jurorów proponuje jednego artystę. Ja biorę pod uwagę Leona Tarasewicza albo Elżbietę i Emila Cieślarów - mówi Jadwiga Charzyńska, dyrektor Łaźni - ostateczny skład artystów biorących udział w tegorocznym konkursie poznamy 15 lutego. W kwietniu artyści z zagranicy przyjadą na rekonesans, gotowe prace mają złożyć do końca czerwca.

Dzieło wchodzące w skład Galerii Zewnętrznej może być rzeźbą, małą architekturą czy instalacją (wideo, świetlną, dźwiękową albo nawet zapachową). Musi spełniać kilka warunków: - Powinno być trwałe (artysta musi uwzględnić zarówno zmienne warunki pogodowe, jak i działania wandali), dostępne do oglądania w dzień i w nocy (twórca powinien więc pomyśleć też o oświetleniu) i przyjazne mieszkańcom - wylicza Charzyńska. - Dobrze jeśli nawiązywać będzie do osobliwości dzielnicy: kanału Motławy i XVII-wiecznych bastionów i jeśli za jego sprawą zmniejszy się fizyczny i mentalny dystans między centrum śródmieścia - Starym Miastem a Dolnym Miastem.

Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi do 20 lipca, realizacja zwycięskiego projektu - w przyszłym roku.