Ustawiacze elektrowni z SLD

Kto stoi za nominacją Piotra Szynalskiego, męża posłanki SLD, na głównego stratega najpoważniejszego polskiego koncernu energetycznego - gdańskiej spółki Energa? Dwaj SLD-owscy notable o ciekawych życiorysach.

O zaskakującej karierze Szynalskiego napisaliśmy w poniedziałkowej "Gazecie". Okazuje się, że zadbali o nią dwaj panowie - Henryk Wojciechowski i Aleksander Żubrys - którzy reprezentują Ministerstwo Skarbu, właściciela, w pięcioosobowej radzie nadzorczej Energi, czyli dawnej Grupy G-8.

W Trójmieście są świetnie znani: Wojciechowski to były SLD-owski wojewoda gdański, obecnie szef Narodowego Funduszu Zdrowia w Pomorskiem. Żubrys to działacz sportowy i wicebaron pomorskiego SLD.

Pozostali członkowie rady nadzorczej Energi to dwaj przedstawiciele załogi i pracownica Ministerstwa Skarbu.

Splecione losy notabli SLD

To za kadencji swojego dzisiejszego kolegi z rady Energi wojewody Wojciechowskiego - na przełomie 1996 i 1997 r. - Żubrys doprowadził do gigantycznego zadłużenia Wojewódzką Bibliotekę Publiczną. Jako dyrektor tej państwowej instytucji kupił studio filmowe od plajtującego biznesmena Janusza Leksztonia. Chciał robić telewizję, która mogłaby wesprzeć lewicę w nadchodzących wyborach. Nic z tego nie wyszło, co gorsza - po tym biznesie dług biblioteki wraz z odsetkami sięgnął trzech milionów złotych i nie został spłacony do dziś.

Ostatnio Żubrys znów znalazł się na łamach gazet. Będąc radnym, pracował jednocześnie w Fundacji Rewaloryzacji Zabytków Gdańska. Jako rajca poparł pomysł, aby francuski koncern Elf Atochem zbudował w mieście fabrykę chemikaliów. Poparcie nie było całkiem bezinteresowne - koncern wpłacił na konto fundacji Żubrysa 35 tys. dol.

Nie będą się tłumaczyć mediom

Rada nadzorcza Energi, w której Żubrys i Wojciechowski są najbardziej prominentnymi postaciami, bez trudu zaakceptowała kandydaturę Piotra Szynalskiego na członka zarządu i głównego stratega spółki. Napisaliśmy o tym wczoraj: pochodzący z Kalisza i zwany tam "Magnatem" Szynalski zdołał umieścić w Enerdze nie tylko żonę-posłankę (w dziale PR), ale i teściową, kuzyna, byłego prezydenta Kalisza, byłego szefa Sojuszu w tym mieście oraz wielu innych znajomych.

Zapytaliśmy Żubrysa, dlaczego, powołując Szynalskiego, pozwala, by państwowa spółka nadal zamieniała się w żerowisko dla SLD-owskich spadochroniarzy i ich rodzin.

- Nie zauważyłem, żeby Energa stawała się przystanią dla działaczy Sojuszu - mówi spokojnie wicebaron. - Ja się zresztą jako członek rady nadzorczej nie interesuję, kto z jakiej partii pochodzi. Liczą się wyniki spółki, które są dobre. A za AWS-u Grupa G-8 przynosiła straty.

Także Mieczysław Wrocławski, rzecznik prasowy Energi, nie widzi potrzeby tłumaczenia się: - Nie będziemy komentować artykułu "Gazety Wyborczej" i powołania pana Piotra Szynalskiego do zarządu. Taka jest decyzja ministerstwa.

Macierzyste SLD się odcina

Według naszych informacji Ministerstwo Skarbu jest jednak poruszone tym, co się dzieje w Enerdze. Minister Jacek Socha już zapowiedział kontrolę w spółce. - Zarzuty "Gazety" są poważne i zostaną zbadane w ramach nadzoru właścicielskiego - mówi Agnieszka Dłuska z biura prasowego ministerstwa.

Do ministra dotarło już pismo szefa sejmowej komisji skarbu Kazimierza Marcinkiewicza (PiS). Pyta w nim m.in.: czy powołanie Szynalskiego to aby "nie jest powrót do partyjnego obsadzania stanowisk w gospodarce na koniec kadencji?".

Marcinkiewicz zapowiedział, że obsadą zarządu Energa SA jego komisja zajmie się w najbliższą środę.

Tymczasem od Szynalskiego odcina się nawet macierzysty, kaliski SLD. Szef Sojuszu w Kaliszu Andrzej Ordziejewski zapowiedział, że wczorajszy artykuł "Gazety" będzie "omówiony na zarządzie miejskim partii". Postępowanie Szynalskiego nazwał "wielką nieprawidłowością".

Dawne G-8

Energa SA to połączone od Nowego Roku zakłady energetyczne północnej Polski (Gdańsk, Elbląg, Koszalin, Olsztyn, Płock, Słupsk, Toruń, Kalisz). Ich roczny obrót sięga 5 mld zł, zatrudniają ponad 8 tys. pracowników, mają prawie 3 mln klientów. W tym roku planowana jest publiczna emisja akcji Energi.