Choroby układu krążenia wciąż zajmują pierwsze miejsce na liście najczęstszych przyczyn zgonów na świecie. Nic dziwnego, że naukowcy nie ustają w wysiłkach, by im zapobiegać. W czerwcu 2003 r. dr Nicholas Ward z Wolfson Institute of Preventive Medicine w Londynie zaproponował na łamach "British Medical Journal", aby wszyscy po przekroczeniu 55. roku życia raz dziennie łykali specjalną polipigułkę, która miałaby znacząco zmniejszyć ryzyko zawału serca czy udaru mózgu. "Równie skuteczna może być odpowiednia dieta, tzw. poliposiłek, składająca się z najzdrowszych dla naszego układu krążenia produktów" - piszą w jednym z ostatnich numerów tego pisma badacze z Holandii.
Zaproponowana przez Warda polipigułka byłaby w zasadzie koktajlem (stąd "poli") złożonym z sześciu znanych i szeroko stosowanych leków. Trzy z nich obniżają ciśnienie tętnicze. Jeden, należący do grupy statyn, zmniejsza w organizmie stężenie złego cholesterolu (tzw. LDL). Kolejny, kwas foliowy, usuwa homocysteinę - substancję przyspieszającą tworzenie się płytek miażdżycowych w naczyniach. Ostatni, zwykła aspiryna, reguluje pracę płytek krwi, co chroni przed powstawaniem groźnych zakrzepów.
Skąd pomysł, aby te leki połączyć w jedną cudowną pigułkę? Otóż najpierw Ward wraz ze swym zespołem przeanalizował wyniki ponad 750 programów badawczych, które śledziły wpływ tych środków - samych lub połączonych w różne kombinacje - na zdrowie (brało w nich udział ponad 400 tys. osób). Następnie badacze za pomocą analizy matematycznej wyliczyli, co by się stało, gdyby wszystkie te leki znalazły się w jednej tabletce i były profilaktycznie zażywane raz dziennie. Z obliczeń wynikło, że ryzyko zawału serca mogłoby spaść o 88 proc., udaru mózgu - o 80 proc., a średni czas życia uległby wydłużeniu aż o 11 lat. Jak oszacował Ward, w samej tylko Wielkiej Brytanii polipigułka mogłaby potencjalnie ocalić życie 200 tys. osób rocznie.
Podobnie narodził się pomysł poliposiłku. Naukowcy z Uniwersyteckiego Centrum Medycznego w Rotterdamie pod kierunkiem dr. Oscara Franco przeszukali literaturę medyczną pod kątem badań, w których analizowano wpływ różnych produktów spożywczych na zdrowie.
Okazało się, że najzdrowsze dla naszego układu krążenia są: wino, ryby, ciemna czekolada, owoce, warzywa, migdały i czosnek. Wszystkie one powinny wchodzić w skład codziennej diety (z wyjątkiem ryb - powinniśmy je konsumować najwyżej cztery razy w tygodniu).
Wzorem dr. Warda holenderscy badacze oszacowali też, że dzięki takiej diecie ryzyko rozwoju choroby układu krążenia uległoby zmniejszeniu aż o 76 proc., średni czas życia mężczyzny wydłużyłby się o 6,6 roku, a kobiety - o 4,8.
Poliposiłek miałby więc równie dobroczynny wpływ na zdrowie jak polipigułka. Oba zespoły badawcze zaczęły nawet w mediach konkurować o to, który z pomysłów jest lepszy.
Dr Ward w wywiadzie dla tygodnika "New Scientist" mówił z lekceważeniem o tym, że wiadomość o poliposiłku chyba nieprzypadkowo ukazała się w okresie świąteczno-noworocznym i należałoby ją raczej potraktować z przymrużeniem oka. Jednak przyznał, że dobrego wpływu wielu składników poliposiłku (np. wina czy migdałów) nie można podważyć.
Z kolei dr Franco nie omieszkał zaznaczyć w swoim artykule w "BMJ", że odpowiednia dieta jest na pewno bezpieczniejsza i przyjemniejsza w stosowaniu niż polipigułka. Bezpieczniejsza, bo przecież niektóre leki, np. aspiryna, mogą powodować wewnętrzne krwawienia, a środki obniżające ciśnienie - sprzyjać zawrotom głowy i omdleniom. Przyjemniejsza, bo zalecane produkty są przecież z natury smaczniejsze niż jakakolwiek pigułka, a ponadto można je dowolnie łączyć z innymi pokarmami i spożywać o różnych porach dnia. Ale dodał, że nic nie stoi na przeszkodzie, by łączyć polipigułkę z poliposiłkiem.
A skutki uboczne poliposiłku? - Cóż, nie zalecamy zażywania czosnku tuż przed romantycznym rendez-vous - mówi Oscar Franco. - Chyba że partner czy partnerka również odżywiają się według tych samych zasad - dodaje.
Jedna lampka wina (150 ml)
100 g ciemnej czekolady
400 g warzyw i owoców
2,7 g czosnku
68 g migdałów
114 g ryby (ale tylko cztery razy w tygodniu)
Wino - 3,50 euro
Owoce i warzywa - 6,23 euro
Migdały - 2,80 euro
Ciemna czekolada - 4,34 euro
Czosnek - 0,14 euro
Ryba - 4,60 euro
W sumie - 21,60 euro