- To bardzo obiecująca propozycja - ocenił Jarosław Sellin, członek KRRiT. Już w czwartek regulator rynku medialnego ma podjąć uchwałę w sprawie koncesji.
TVP nie otrzyma dodatkowych środków na Kanał Kultura, o które zabiegała w KRRiT. - My dajemy pulę pieniędzy, z której zarząd TVP musi wykroić środki na takie przedsięwzięcia jak Kanał Kultura - powiedział Juliusz Braun z Krajowej Rady.
Są szanse, aby ta pula w przyszłym roku wzrosła z 540 mln do 575 mln zł. Z budżetu państwa ma wpłynąć na konto KRRiT 30 mln zaległych opłat z tytułu refundacji abonamentu z Urzędu do spraw Kombatantów. Ale, jak podkreśla Braun, wielkość wpływów z abonamentu jest zawsze niewiadomą.
Tymczasem TVP okroiła budżet nowego przedsięwzięcia z 40 mln zł do 30 mln zł. Oszczędności dotyczą kosztów administracji (4 mln zł) i samego programu (6 mln zł). Jak zapewnił Jacek Weksler, szef zespołu przygotowującego projekt kanału, mniejszy budżet nie wpłynie na jakość propozycji programowej.
- Będziemy szukać środków poza telewizją, prowadzimy w tej sprawie zaawansowane rozmowy z Ministerstwem Nauki - powiedział Weksler. TVP rozmawia też z samorządami, m.in. Warszawy, Gdańska, Poznania, Szczecina i Krakowa, na temat współfinansowania relacji z wydarzeń kulturalnych w tych regionach. W planach są też wspólne projekty z Ministerstwem Kultury.
Telewizja publiczna wystąpiła o koncesję na kanał tematyczny bez reklam, ale Weksler nie wyklucza, że w przyszłości, kiedy Kultura zdobędzie markę, w kanale za zgodą KRRiT pojawią się reklamy.