Raport Błochowiak wygrał z raportem Ziobry

Stanowiskiem Sejmu w aferze Rywina jest raport Anity Błochowiak (SLD) - tak orzekły w czwartek sejmowe komisje regulaminowa i ustawodawcza głosami SLD i Samoobrony.

Komisje przyjęły uchwałę, że prace komisji śledczej ds. Rywina zakończyły się przyjęciem raportu Błochowiak. Późniejsze głosowania nad sześcioma innymi raportami, które były wnioskami mniejszości, nie powinny mieć miejsca i uznaje się je za niebyłe. Oznacza to, że Sejm bez głosowania winien przyjąć jako swoje stanowisko raport Błochowiak.

Uchwałę zgłosił Stanisław Rydzoń (SLD-owski członek komisji śledczej). Za głosowali wszyscy posłowie SLD oraz Samoobrona.

- Jeśli można handlować prawdą, to właśnie zrobiła to Samoobrona - komentował zdenerwowany Zbigniew Ziobro (PiS). To jego raport Sejm 28 maja przyjął bezwzględną większością głosów (190), a raport Błochowiak stał się raportem komisji dzięki pięciu głosom.

28 maja Samoobrona głosowała za raportem posła PiS. Skąd teraz taka zmiana stanowiska? Renata Beger z Samoobrony, b. członek rywinowej komisji śledczej, oświadczyła, że to ona zdecydowała by posłowie Samoobrony poparli uchwałę Rydzonia.

Zbeształ ją za to szef Samoobrony Andrzej Lepper. A wiceszef partii Krzysztof Filipek powiedział dziennikarzom, że wobec Beger będą wyciągnięte konsekwencje. - Włącznie z tym, że może nie być na listach wyborczych - oznajmił.

Lepper spieszył z zapewnieniami, że jeśli dziś będzie głosowanie w Sejmie, to Samoobrona ponownie zagłosuje za raportem Ziobry.

Wcześniej po Sejmie krążyła jednak plotka, że w środę Lepper spotkał się z b. premierem Leszkiem Miller, który namawiał go do poparcia uchwały Rydzonia.

- Dla SLD, a w szczególności dla Millera, to niebywale ważna sprawa - tłumaczy jeden z liderów Sojuszu. Według raportu Błochowiak nie było "grupy trzymającej władzę", która miała posłać Rywina do Agory po 17,5 mln dol. dla SLD, a według Ziobro w tej grupie był Miller i jego najbliżsi współpracownicy: Aleksandra Jakubowska, Lech Nikolski oraz Robert Kwiatkowski i Włodzimierz Czarzasty. Na dodatek Ziobro w swoim raporcie postuluje postawienie Millera przed Trybunałem Stanu za niepowiadomienie organów ścigania o aferze Rywina.

Nie wiadomo, co z uchwałą obu komisji pocznie teraz marszałek Sejmu Józef Oleksy. Wcześniej obiecywał, że w piątek cała izba zadecyduje, co dalej z raportem Ziobro: czy już jest stanowiskiem Sejmu, czy potrzebne jest jeszcze jedno głosowanie.

Jan Rokita (PO) powiedział nam, że opozycja weźmie udział tylko w jednym głosowaniu - czy 28 maja została zakończona procedura głosowania nad raportem Ziobro. W żadnym innym głosowaniu w sprawie raportu komisji ds. Rywina uczestniczyć nie będzie.