Nowa powieść Umberto Eco

- Jak się pan nazywa? - Chwileczkę, mam to na końcu języka... Tak zaczyna się nowa powieść Umberto Eco, której pierwsze strony opublikował wczoraj "Corriere della Sera", a która w środę 16 czerwca ukaże się we Włoszech.

Ma 451 stron, zatytułowana jest "La misteriosa fiamma della regina Loana", co można przetłumaczyć jako "Tajemniczy płomień królowej Loany" (może Luany? - nie wiadomo, o kogo chodzi, więc trudno zgadywać). Opowiada o człowieku, który stracił pamięć bieżącą, a zyskał historyczną. Nie rozpoznaje żony, nie pamięta - co widać po pierwszych słowach powieści - nazwiska, za to pamięta Napoleona... A może jest o czymś innym? Kto wie - Eco od dawna bawi się z czytelnikami i nawet gdy jest poważny, trudno zgadnąć, czy jego powaga to nie jest przypadkiem - lub nie przypadkiem - żart.