Wielka Brytania: i praca, i świadczenia?

Polacy i inni obywatele nowych państw Unii dzięki decyzji sądu zapewne uzyskają pełnię świadczeń socjalnych w Wielkiej Brytanii

Sędzia sądu najwyższego Justice Collins uznał, że wprowadzone tuż przed rozszerzeniem UE ograniczenia mogą być "bezprawne i dyskryminujące". Zgodził się rozparzyć sprawę słowackiego murarza, który od siedmiu lat jest na Wyspach, starając się o azyl. 1 maja zyskał on prawo do pobytu i pracy, ale stracił świadczenia i ma opuścić mieszkanie komunalne (ma żonę i trójkę dzieci, w tym jedno chore psychicznie). W podobnej sytuacji jest 2,6 tys. osób, głównie Romów. Zdaniem sędziego Collinsa rząd zmienił warunki życia tych ludzi w "okropnym galopie" - premier Blair ugiął się w tej kwestii po kampanii prasy brukowej. Choć wyrok ma dotyczyć sytuacji szczególnej, to może doprowadzić do uznania, iż przybysze z naszej części Europy będą mieli w Wielkiej Brytanii prawo nie tylko do pracy, ale i świadczeń socjalnych na równi z innymi obywatelami UE.