- Jego decyzja złożenia mandatu zostanie ogłoszona w najbliższych dniach, może już dziś - mówi prominentny polityk PiS. Oficjalnie władze partii nie wypowiadają się w tej sprawie.
- Mam kilka bardzo interesujących propozycji biznesowych i poważnie zastanawiam się nad nimi. Nie oznacza to jeszcze, że tę propozycję przyjąłem - mówi sam zainteresowany.
Walendziak, w przeszłości publicysta, prezes TVP, działacz AWS i nieformalny przywódca "pampersów" - młodych prawicowych biznesmenów i dziennikarzy, przewodniczy sejmowej komisji skarbu państwa. Odpowiadał za przygotowanie programu gospodarczego PiS. Był jedną z wyrazistszych twarzy tej partii; uchodził za przywódcę jej "liberałów". Kilkakrotnie na tle programu czy taktyki przyjętej przez partię, m.in. wobec planu Hausnera, spierał się z przewodniczącym partii Jarosławem Kaczyńskim. W ostatnich miesiącach pojawiały się pogłoski, że przechodzi do Platformy Obywatelskiej, czemu gorąco zaprzeczał. - Powodem jego ewentualnego odejścia z Sejmu nie są względy ideologiczne czy konflikt z kierownictwem partii. To sprawy osobiste. Po prostu czuje się wypalony i ma dość polityki - powiedział nam wczoraj przyjaciel Walendziaka.
Prawdopodobnie Walendziak odejdzie do biznesu medialnego. Najczęściej wymienia się projekty prowadzone przez Polsat w krajach nadbałtyckich.