"Washington Post" o liście papieskim w sprawie homoseksualizmu

"Washington Post"

"Nie wiadomo, czy dokument ten wywrze praktyczne skutki. Od lat ustawodawcy w Kongresie i w legislaturach stanowych, zarówno konserwatyści, jak i liberałowie, znajdują sposoby, by oddzielić kwestię oddawanych głosów od nauki Kościoła, który zdecydowanie potępia aborcję, karę śmierci w większości przypadków i pewne elementy wolnorynkowego kapitalizmu.

Decyzja Watykanu, by wkroczyć tak zdecydowanie, to jeszcze jeden sygnał, że sprawa, która zaledwie 20 lat temu była na obrzeżach publicznej dyskusji, szybko przesunęła się do głównego kręgu polityki zarówno w Ameryce Północnej, jak i w Europie Zachodniej.