Do niecodziennego incydentu doszło w jednej ze szkół podstawowych w Luizjanie (USA). Uczęszcza do niej około 500 dzieci w wieku od pięciu do jedenastu lat. W zdecydowanej większości są to Afroamerykanie (ponad 80 proc.).
Jak poinformowała kurator lokalnego okręgu szkolnego, Lisa Wilmore, dwójka dziewięciolatków, którzy uprawiali na lekcji seks oralny, została skierowana do poradni psychologicznej. Nauczycielka, która była wtedy w klasie i niczego nie zauważyła, została zwolniona.
Szokujące seksualne zabawy gimnazjalistów - modne już nie tylko "Słoneczko" >>