W nocy z piątku na sobotę Andersz bawił się z przyjaciółmi w klubie "Matrix". W pewnym momencie pomiędzy nim, a innym uczestnikiem zabawy doszło do sprzeczki. Obaj wyszli na zewnątrz. Jak ustalił Fakt , w pewnym momencie młody aktor spadł ze schodów i uderzył głową o donicę. Nie wiadomo, czy został zepchnięty, czy sam się poślizgnął. Prokuratura czeka obecnie na zdjęcia z monitoringu oraz na chwilę, w której Alan będzie mógł zostać przesłuchany.
Młody aktor obecnie przebywa w szpitalu. Jego stan jest ciężki. Badania wykazały wylew krwi do mózgu. Jak dodaje Fakt, lekarze przeprowadzili trepanację czaszki i stwierdzili przesunięcie symetrii czaszki.
Niespełna 24-letni Alan Andersz znany jest przede wszystkim z ról serialowych. Popularność przyniosła mu rola w "39 i pół", gdzie grał Patryka, niesfornego syna głównego bohatera Darka. Niedawno telewizja Polsat zatrudniła go także jako jurora w nowym show "Tylko taniec".
Zamordowali 4-letniego Michałka wrzucając do lodowatej Wisły>>