To oczywiście nie jest sondaż, przeprowadzony zgodnie z prawidłami, nie żadna reprezentatywna grupa, ale wynik daje do myślenia. W sumie, w naszym sondażu, oddano 4399 głosów. Do wyboru było pięć odpowiedzi:
- Tak;
- Tak, ale tylko na własny użytek;
- Tak, ale tylko na terenach, gdzie jest taka tradycja;
- Nie;
- Nie mam zdania.
Za bezwarunkowym przyzwoleniem, na legalne pędzenie bimbru zagłosowało 27% (1208) osób. Pięć procent (211) osób opowiedziało się za legalnym pędzeniem, ale tylko tam gdzie jest taka tradycja, czyli na przykład na Podlasiu. Na własny użytek chciałoby pędzić legalnie 59% (2592) głosujących. Siedem procent (326 osób), zagłosowało przeciwko legalizacji bimbru. I tylko jeden procent głosujących (62 osoby) nie miał zdania w tej sprawie.
Pod koniec zeszłego roku, projekt ustawy, legalizującej produkcję bimbru złożył w Sejmie Ruch Palikota. Na razie nie słychać, żeby się coś w sprawie działo, ale może jednak. W poprzedniej kadencji sprawą zajmowała się komisja "Przyjazne państwo".
Projekt zakłada, że rolnicy mogliby legalnie sprzedawać własne wyroby alkoholowe jako produkty regionalne. Wchodzi tu w rachubę zarówno produkcja bimbru, wina czy domowych nalewek.
ZOBACZ BIMBROWNIE - ZDJĘCIA >>
Projekt jest oparty na rozwiązaniach funkcjonujących w Austrii. Podobne jednak działają w wielu państwach Europy. Taki wytwórca, mógłby wyprodukować do 10 hektolitrów trunku rocznie.
Czy jestem pijany? Czy mogę prowadzić? Policja pomoże, ale...[WIDEO]>>