"Małpa" wpadł na gorącym uczynku

31-letni Grzegorz M. zwany Małpą wpadł na gorącym uczynku. Sprzedawał ze swojego samochodu narkotyki.

Na trop "Małpy" wpadli kryminalni z warszawskiej Białołęki. Dowiedzieli się, że przyjeżdża na ulicę Wittiga i z samochodu sprzedaje narkotyki. Policjanci pojechali na miejsce i zatrzymali go na gorącym uczynku Zabezpieczyli pakunek z narkotykami oraz 300 złotych na poczet przyszłych kar.

Grzegorz M. został aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu osiem lat.

Tłum wymierzył sprawiedliwość i... rozebrał złodzieja do naga [WIDEO] >>