Do zdarzenia doszło piątego września. Człowiek przebrany za gumę z kreskówki "The Gumby Show" wszedł do sklepu i zakomunikował sprzedawcy, że "to jest napad". Dodał, że pod kostiumem ma broń.
Sprzedawca, zdziwiony całą sytuacją, zaczął się śmiać. "Gumby'ego" wyraźnie to rozzłościło i zaczął krzyczeć: "Nie wierzysz, że to napad? To pokażę ci moją broń!". W tym momencie sięgnął do kieszeni, ale okazało się, że nie może w niej zmieścić ręki. Skończyło się na tym, że z kostiumu wypadło mu 26 centów na podłogę. Nieudolny przestępca pozbierał je i upokorzony wyszedł ze sklepu.
Kasjer nie poinformował o zdarzeniu policji, bo uznał, że był to głupi żart. Zrobił to dopiero właściciel sklepu, który zauważył nietypowe nagranie przeglądając taśmy z monitoringu. Później sprzedawca, który nigdy nie słyszał o Gumby'm, powiedział funkcjonariuszom, że do lokalu wszedł mężczyzna przebrany za zielonego Spongeboba (bohatera popularnej kreskówki).
Policja w San Diego poszukuje niedoszłego złodzieja.
Policjant przyłapany na dzikim seksie na masce samochodu [ZDJĘCIE]>>