W projekcie ustawy można znaleźć listę kilkudziesięciu wykroczeń, za które maksymalne kary mają być dwukrotnie zwiększone. Między innymi wzrosnąć mają mandaty za:
- kąpiel w miejscu niedozwolonym (z 250 zł do 500 zł)
- jazdę samochodem na oleju opałowym (z 500 zł do 1000 zł)
- jazdę autem bez wymaganych dokumentów (z 250 zł do 500 zł)
- niszczenie zieleni (z 1000 zł do 2000 zł)
- zaśmiecanie miejsc publicznych (z 500 zł do 1000 zł)
- używanie nieprzyzwoitych słów w miejscu publicznym (z 1500 zł do 3000 zł)
- niezachowanie należytej ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia (z 250 zł do 500 zł)
- szczucie psem człowieka (z 1000 zł do 2000 zł)
- kradzież z cudzego ogrodu nieznacznej ilości owoców, warzyw lub kwiatów (z 250 zł do 500 zł)
- nie zawiadomienie policji lub innych służb, że znalazło się cudzą rzecz lub zwierze (z 500 zł do 1000 zł)
Zwiększając stawki wykroczeń ministerstwo sprawiedliwości chce przekonać obywateli do przestrzegania prawa. - Jak pokazuje doświadczenie, bardzo wiele osób dużo bardziej zastanawia się przed złamaniem prawa, mając z tyłu głowy to, że jeśli zostaną złapane będą musiały zapłacić wysoką karę - mówi w rozmowie z TOK FM rzeczniczka resortu Joanna Dębek.
"Chcę zostać żoną mordercy" - historie kobiet, które pokochały bestie >>